poniedziałek, 16 września 2013

Urodziłam Syna!

9 września 2013 r. Syn bardzo dzielnie i w pięknym stylu przeszedł na drugą stronę brzucha.
http://www.abeautifulbodyproject.com/?page=2
Póki co nie mam w sobie wystarczająco dobrych, celnych słów, żeby opisać to, co się w moim życiu wydarzyło i wciąż wydarza od tygodnia.
Bomba szczęścia i miłości.
Lubię ten moment, kiedy w nocy, po karmieniu, kładę Syna do łóżeczka i otulam kołderką w jeże i zające. Potem sama kładę się obok Męża, który otwarciem jednego oka i uśmiechem milcząco zapewnia mnie o stałym czuwaniu.
I wtedy wiem, że już zawsze będę się wieczorami modlić tylko o jedno: o szczęście i bezpieczeństwo moich chłopaków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz